wtorek, 5 marca 2013

Co za dzień...

Co za dzień...

Od rana samopoczucie nie dopisywało, a poziom teścia, jaki byłem w stanie wyczuć w organizmie, musiał oscylować wokół wartości, które mogłyby umiejscawiać mnie gdzieś pomiędzy dwunastoletnią dziewczynką, a ślimakiem. Tak czy owak, po pracy udało mi się wykazać stalową siłą woli, nie olać wszystkiego, nie zapaść w kilkunastogodzinny sen i wraz z kumplem udać się na trening. Przed sesją zostałem poczęstowany wynalazkiem firmy Fitness Authority, o groźnej nazwie NAPALM. Miał pobudzać, ożywiać, dawać kopa nadającego pierwszą kosmiczną (co najmniej!) i może tak właśnie było, tyle że... gdzieś mi to umknęło. Albo za mało wziąłem, albo napalm się do mnie nie klei. W każdym bądź razie, założeniem na dziś było zwiększenie obciążenia w najintensywniejszej serii na ławce poziomej, co udało się jedynie w części - do pełnej satysfakcji zabrakło jednego powtórzenia. Swoją drogą, patrząc na ubiegły tydzień, nie mogłem oczekiwać 5 powtórzeń w żaden sposób, no ale - jeśliby brać pod uwagę jedynie racjonalne przesłanki w naszym życiu, to nikt by nie grał w Lotto. W trakcie dzisiejszego treningu doszedłem do wniosku, że mój plan na poniedziałek jest zwyczajnie za ciężki i od przyszłego tygodnia trzeba będzie wprowadzić jakieś, mniejsze lub większe, zmiany. Jednak płaska+zarzut+podciąganie+ciąg to dla mnie za dużo. Nie miałem dziś apetytu, więc dieta była, jaka była, nic się z tym nie zrobi. Jutro będzie lepiej. Pozdrawiam i przechodzę do konkretów,
D.

TRENING


 # wyciskanie na ławce prostej - 6 serii
60 kg x 12, 90 kg x 10, 110 kg x 5, 120 kg x 5, 130 kg x 4,  90 kg x 10
 # przyciąganie linki wyciągu dolnego w siadzie płaskim podchwytem - 4 serie
10, 9, 8, 10 powtórzeń
 # zarzut sztangi na pierś i wyciśniecie nad głowę - 3 serie
60 kg x 8, 70 kg x 7, 70 kg x 7
 # martwy ciąg - 4 serie
60 kg x 10, 90 kg x 10, 110 kg x 10, 120 kg x 8
 # w przerwach wyciskanie sztangielek nad głowę - 2 serie
 32kg x 10, 32 kg x 10
 # wznosy nóg ze zwisu na poręczach - 4 serie
4 x 20

DIETA


I posiłek
twaróg chudy 200 g - 204 kcal 44/6/0
banany 120 g - 108 kcal 1/24/0
carbo 50 g - 140 kcal 0/48/0

II posiłek
bułka wielozbożowa 100 g - 269 kcal 9/47/5
masło orzechowe ~ 40 g - 250 kcal 8/13/17
banany 100 g - 90 kcal 1/20/0

III posiłek
bułka wielozbożowa 100 g - 269 kcal 9/47/5
masło orzechowe ~ 44 g - 250 kcal 8/13/17

IV posiłek
ryż z warzywami 50 g - 179 kcal 4/39/0
warzywa gotowane 50 g - 33 kcal 1/1/2
pierś z kurczaka 150 g - 218 kcal 40/0/5

V posiłek
tuńczyk 130 ml - 256 kcal 32/0/14
piwo 500 ml - 320 kcal 2/19/0

OGÓŁEM
2866 kcal 159/373/65



SUPLEMENTACJA

- przed treningiem

50 g carbo
7,5 g BCAA
7,8 g kreatyna

ponadto, kumpel poczęstował mnie odżywką NAPALM, by Fitness Authority, w ilości 20 g

- po treningu
50 g carbo
7,5 g BCAA
7,8 g kreatyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz